Według danych dotyczących mandatów polscy kierowcy najczęściej łamią właśnie zasady związane z obowiązującym limitem prędkości. Bez znaczenia jest to, czy taka sytuacja ma miejsce w terenie zabudowanym, czy poza nim. Kierowcy zdają się nie zwracać większej uwagi na znaki. Jakie obecnie panują limity prędkości i jakie konsekwencje wynikają z ich nieprzestrzegania?
Obowiązujące w Polsce ograniczenia prędkości
Podstawową wartością, która obowiązuje na polskich drogach to 50 km/h w terenie zabudowanym. Limit ten jest zwiększany w godzinach między 23 a 5 rano i wynosi 60 km/h. Zdarza się, że oznakowanie wskazująca na wjazd w daną strefę nie obliguje do przestrzegania podanej wyżej prędkości. Mogą ją ustalać dodatkowe znaki. Jeśli jednak ich nie ma, zawsze limitem jest 50 lub 60 km/h.
Inaczej rzecz ma się w strefie wolnej od zamieszkania. Tam dozwolona prędkość na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej wynosi dla aut osobowych 90 km/h. Często ta wartość zostaje ograniczona do 70 km/h ze względu na inne utrudnienia bądź obecność licznych zakrętów. Wtedy należy dostosować jazdę do widocznych oznakowań. Na trasach szybkiego ruchu pojazdy osobowe o masie nieprzekraczającej 3,5 tony mogą poruszać się z prędkością 100 km/h a na autostradzie 140 km/h.
Inaczej rzecz ma się z pojazdami ciężarowymi i autobusami. Pierwsze z wymienionych na autostradach i innych trasach dwujezdniowych dwukierunkowych mogą jechać z prędkością 80 km/h. Jedynie specjalnie wyposażone autobusy mogą uzyskiwać prędkość 100 km/h. Limity w obszarach zabudowanych są identyczne jak w przypadku pojazdów osobowych. Pojazdy z podpiętymi przyczepami – bez względu na to, czy są osobowe, czy ciężarowe – mogą w terenie zabudowanym jechać z prędkością 50 km/h, poza nim 70 km/h a na autostradach i trasach szybkiego ruchu 80 km/h.
Czytaj także: https://www.motoija.pl/jak-przygotowac-samochod-do-sprzedazy/
Kary za złamanie limitów prędkości
Podstawową formą ukarania kierowcy za jazdę z prędkością wyższą niż przewidywana jest mandat. Patrol policji, który zarejestruje wykroczenie, może zatrzymać pojazd i upomnieć kierowcę lub nałożyć na niego karę finansową. Do niedawna najdroższym mandatem było 500 zł i 10 punktów karnych, jeśli kierowca nie złamał innych przepisów. Jednak od pewnego czasu kierowca, przekraczając prędkość o 50 km/h traci prawo jazdy na trzy miesiące. Jest to wyjątkowo dotkliwa kara szczególnie dla osób, które są zawodowo związane z prowadzeniem pojazdów. Co ważne w roku 2020 weszło postanowienie o rozszerzenie tej zasady nie tylko na teren zabudowany, ale również wykroczenia dokonane poza nim.
Leave a Reply