Właściciele domów jednorodzinnych na samo wspomnienie o szambie dostają gęsiej skórki. Jego utrzymanie i opróżnianie wiąże się ze sporym wysiłkiem, kosztami i koniecznością borykania się z nieprzyjemnym zapachem. Nic więc dziwnego, że każde alternatywne rozwiązanie bywa przyjmowane z wielkim zainteresowaniem. Dobrą opcją może być szambo biologiczne, które funkcjonuje na zasadzie przydomowej oczyszczalni ścieków.
Gdy budynek i działka nie są przyłączone do sieci kanalizacyjnej, jego właściciele sami muszą poradzić sobie z problemem nieczystości i produkowanych w gospodarstwie domowym ścieków. Innowacyjne szamba biologiczne to rozwiązanie, które cieszy się popularnością i przede wszystkim pozytywnymi opiniami wśród osób, które się na nie zdecydowały. Choć koszt początkowy inwestycji jest wyższy niż w przypadku zwykłego szamba, oszczędności pojawiają się już w pierwszym miesiącu eksploatacji.
Oczyszczanie ścieków w biologicznym szambie
Biologiczna oczyszczalnia przydomowa pozwala w pewnym stopniu zapomnieć o ściekach. Działa bezobsługowo, wyposażona jest w osadnik wstępny, w którym elementy ścieków są rozdzielane na ciężkie, lądujące na dnie i płynne, które trafiają do drenażu rozsączającego i rozprowadzane są w glebie. To, co trafia do gleby jest bezpieczne dla środowiska i nie powoduje żadnego zagrożenia naturalnego.
Dlaczego warto zainwestować w biologiczne szambo?
Sporą zaletą jest kwestia bezpieczeństwa dla środowiska. Ale nie tylko – to także oszczędności. Zbiornik w takim szambie opróżnia się raz w roku, a nie kilka razy w miesiącu. Instalacja jest w pełni szczelna i bezpieczna, nie generuje też dużych ilości nieprzyjemnych zapachów. Posiadacze szamba biologicznego mogą praktycznie o nim zapomnieć, niemal tak, jakby mieli w domu kanalizację.